Dostałam szkicownik do rysowania ołówkiem, więc chcąc nie chcąc postanowiłam się trochę bardziej przyłożyć do tej techniki. Wcześniej uczyłam się malować akwarelami, ale ponieważ od niedawna maluję w tej technice na zamówienie, to chyba mogę uznać, że okres nauki został zakończony i mogę wziąć na warsztat coś nowego.
Na fb Pod kreską, na instagramie - @podkresska. Facebookowy blog jest prowadzony bardziej na bieżąco, ale wiem, że nie wszyscy lubią fb, więc dla nich jest blogspot. Jeśli zostawisz komentarz, będę wiedziała, że ktoś czyta i ogląda to, co tutaj zostawiam - z góry dziękuję :)
Ooo ja ołówek bardzo polecam, lubię sobie po amatorsku nim pobazgrać, w zeszłym roku miałam szczególne zamiłowanie do niego :)
OdpowiedzUsuń